czwartek, 23 stycznia 2014

Zamieszanie przed wyjazdem i podsumowanie

Cześć wam! Dzisiaj czeka was z tego co myślę trochę dłuższy post - albo może po prostu z wieloma zdjęciami.
Ostatnio wszystko świetnie się układa. Mam świetny humor, z nikim się nie kłóce, Monia wróciła ze Szwecji (jakoś tak samo to, że jest gdzieś tam w Gdańsku a nie tak daleko polepsza mi humor) i ogólnie jest lepiej niż było. Mam nadzieję, że tak zostanie. Ograniczenie kontaktu z niektórymi wyszło mi dobre, ogólnie uważam ten rok za udany. Chciałam zrobić małe podsumowanie mojego czternastego roku zycia, ale w sumie - nie ma co gadać! Było... Ciekawie. Serio.



Hm a przechodząc do spraw przyziemnych. Była u mnie na noc Anita (wcześniej byłyśmy na lodowisku czego akurat dobrze nie wspominam bo mnie noga boli) Ale zdjęcia z lodowiska spoko. Macie jedno wyżej.
Jako że w sobotę wyjeżdżam, to musiałam wstąpić do rossmana i wydać tam kupę hajsu - Zginę za to:)
Ale kupiłam kilka przydatnych rzeczy między innymi szampon i odżywkę z Alterry którą wiele osób poleca. Mówi się, że są po niej ładne włosy i inne blabla, także zobaczymy jak się będzie sprawować i czy to, co mówią to prawda. Oczywiście wam o tym napiszę po obozie, bo czasem testowym bedzie właśnie obóz (8 dni) Wygląda to tak:


Serio mnie ciekawi czy efekty będą takie jak opisujecie. Zapach tak sobie mi się podoba, ja lubię takie ananasowe, albo żywsze ogólnie, orzeźwiające, mocne, a to jest takie słodkowe w związku z czym nie mogą się do tego na razie przekonać. Oprócz tych rzeczy kupiłam pomadkę o której głośno - Baby Lips. Wybrałam fioletową, ze względu na.... No właśnie, na co? Tak naprawdę to ją wzięłam bo po prostu najbardziej przypadło mi do gustu to, że podobno pachnie brzoskwinią. :d


Wygląda całkiem nieźle, mam wobec tej pomadki spore oczekiwania, miejmy nadzieję, że mnie nie zawiedzie. Powiem wam oczywiście jak wrócę jak się sprawowała.
Teraz zdjęcie z seri przymulone zdjęcia Ali xD


Taaa mam tutaj trochę rudawe włosy - ostatnio coraz częściej mi się wydaje, że z lekka rudzieje. No ale dzisiaj to się zmieni - jak wam już wcześniej mówiłam, przyjeżdża moja ciocia i farbuje mi włosy - właściwie nie całe, bo nigdy nie odzyskałabym koloru, ale pasemka będe mieć. Mam nadzieję, że nie wyjdzie z tego jakaś bliżej nieokreślona tragedia. Dostałam już sukienkę z Rosegal - jest świetna! Niedługo pokażę wam ją w poście, ale na razie nie teraz - nie mam jeszcze dobrych jakościowo zdjęć, ale po obozie postaram się to załatwić. Na koniec dnia i na pożegnanie dam wam zdjęcie mojej pięknej obudowy na iphona, którą kupiłam dwa dni temu z Martyną kiedy byłam w Gdańsku głównym. Patrzcie:


Mam nadzieję, że post się podobał - wrócę do was niedługo, dokładniej po obozie:)
Jeszcze jedno - Bawię się w obserwację za obserwację, ale zaczynajcie, a nie piszcie, czy obs za obs - bo takie komenatarze są uciążliwe. Jak ktoś tak napisze uznam, że nie przeczytał notki, a takich osób nie lubię, więc... Wasz wybór :*


Pytanie dnia: Co myślisz o pomadkach z Baby Lips?

Uwaga!

To blog mojej niedawno poznanej koleżanki. Dopiero zaczyna, ale pewnie będzie wdzięczna jak ją zaoobserwujecie.

http://sweetheart1472.blogspot.com/